listopada 2012 | Na zdrowie - z naturą do zdrowia

środa, 21 listopada 2012

Imbir

O dobroczynnych właściwościach imbiru, a w zasadzie o jednej z nich, związanej z kaszlem,  dowiedziałem się przypadkiem.



Suchy kaszel dręczył mnie od dwóch tygodni.
Jak rasowy szewc chodzący w dziurawych butach, domyślając się przyczyn kaszlu i  wiedząc co może mi na niego pomóc, nie robiłem nic, poza jednorazowym płukaniem nosa (neti) i kilkukrotnym ssaniem olej słonecznikowego.

Z oczywistych przyczyn taka terapia nie mogła przynieść pozytywnych efektów.

Na jednym z cotygodniowych spotkań w klubie szachowym, mój partner w grze, demonstrował wszem i wobec, podobne objawy choroby (tak to należy określić), czytaj - uporczywy, suchy kaszel.
Zamieniliśmy klika słów na temat swoich przypadłości (bez licytacji kto bardziej).

Kilka dni później, jadąc wspólnie na turniej szachowy do sąsiedniego miasta, zwróciło moją uwagę to, że pozbył się, w przeciwieństwie do mnie, kaszlu.
Na moje pytanie jak, odpowiedział, że imbirem.

Z korzenia imbiru odkrajał plaster grubości ok 1 cm, obierał ze skórki i zjadał go, dokładnie rozgryzając.
I tak kilka razy dziennie.

Postanowiłem spróbować.

Pierwsze wrażenie - ciekawy smak.
Następne - o kurcze! Ale piecze!

Piecze - ale lubię to.

Pierwszego dnia zjadłem chyba pięć plasterków. Drugiego dnia już zauważyłem, że kaszel złagodniał. Był już sporadyczny i nie taki intensywny.
Zadziałał.
Terapię kontynuowałem.
Poza dużą skutecznością w zwalczaniu kaszlu, a także chorób związanych z przeziębieniami, imbir znany jest jako skuteczny środek na nudności, rozstroje żołądkowe, chorobę lokomocyjną (zażyty przed jazdą), zapobiega nudnościom wywołanym chemioterapią, łagodzi zawroty i bóle głowy.

Imbir pobudza wydzielanie enzymów trawiennych i neutralizuje kwasy żołądkowe, likwiduje wzdęcia.

Działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo, co jest wykorzystywane w łagodzeniu bóli mięśni, zapaleniu stawów i oskrzeli.

Imbir można spożywać w postaci naturalnej (plasterka świeżego korzenia), sproszkowanej lub herbaty.
Imbiru nie należy jeść na pusty żołądek.

Takie mam przeczucie, przechodzące w pewność, że imbir zagości na dłużej w moim menu.





poniedziałek, 12 listopada 2012

Zarodki pszenne - zdrowie na talerzu

Zarodki pszenne - składnik mojego śniadania
Zarodki pszenne są najcenniejszą częścią ziarna oraz źródłem bioaktywnych substancji, niezbędnych do rozwoju nowej rośliny.

Zarodki pszenne są szczególnie polecane dla osób ze schorzeniami układu krążenia, w chorobach skóry i układu nerwowego, schorzeniach przewodu pokarmowego.

Zarodki pszenne są skarbnicą witamin i minerałów.

W 100 gramach zarodków znajduje się:
15 mg witaminy E - 126% dziennego zapotrzebowania
2 mg witaminy B1 (tiaminy) - 191% dziennego zapotrzebowania
0,53 mg witaminy B2 (ryboflawiny) - 38% dziennego zapotrzebowania
2,5 mg witaminy B6 - 178% dziennego zapotrzebowania
6,3 mg witaminy PP (niacyny) - 39% dziennego zapotrzebowania
520 mg kwasu foliowego - 165% dziennego zapotrzebowania
1024 mg potasu - 51% dziennego zapotrzebowania
1070 mg fosforu - 153% dziennego zapotrzebowania
314 mg magnezu - 84% dziennego zapotrzebowania
9 mg żelaza - 64% dziennego zapotrzebowania
15 mg cynku - 150% dziennego zapotrzebowania
0,91 mg miedzi - 91% dziennego zapotrzebowania

Wartość energetyczna 100 gram zarodków pszennych to 349 kcal, przy czym w tej ilości zarodków jest:
27,5 g białka
31,5 g węglowodanów
9,4 g tłuszczu
14 g błonnika

Trudno przecenić wartość zarodków pszennych.


Zarodki pszenne to samo zdrowie!




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Printfriendly