Ukryte Terapie - Czego ci nie powie lekarz | Na zdrowie - z naturą do zdrowia

sobota, 2 sierpnia 2014

Ukryte Terapie - Czego ci nie powie lekarz






Czytuję Szamana.
To miesięcznik - Człowiek Zdrowie Natura, nie tylko o naturalnych metodach leczenia.

W jednym z numerów, wstępny artykuł był o książce Jerzego Zięby - Ukryte Terapie - Czego ci nie powie lekarz.

Zainteresował mnie.


A dzisiaj, pod wpływem impulsu, zamówiłem ją sobie.

Spodziewam się ciekawej, pouczającej lektury.

A na razie proponuję oglądnięcie tych filmów.

















Książkę można zamówić na stronie autora ukryteterapie.pl (to nie jest link partnerski).




17 komentarzy:

  1. Czy przeczytałeś już książkę? - czekam na recenzje ;) pozdrawiam
    http://appetiteforlife.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałem i zamierzam przeczytać ją jeszcze raz, tym razem robiąc notatki.
      A jest z czego.

      W książce autor przekazuje swoją wiedzę na temat witamin C, D, E, A, K, na temat jodu i tłuszczy, ich niebagatelnej roli w organizmie, o ich wpływie na nasze zdrowie. Wszystko poparte przywoływanymi w dużej liczbie badaniami naukowymi, niestety nie przyjmowanymi do wiadomości lub ignorowanymi przez firmy farmaceutyczne.
      Przekonuje (mnie przekonał, a nawet za bardzo nie musiał) o zmowie firm farmaceutycznych, które liczą tylko zyski, a którym najmniej zależy na naszym zdrowiu (ten temat przewija się bardzo często).
      Pisze o ogólnie przyjętych opiniach na róże tematy (np. na temat cholesterolu, witaminy C), nie popartych rzetelnymi badaniami, fałszywych, jednak mocno już ugruntowanych w ludzkiej świadomości.

      Krótko - książka warta przeczytania.
      Czekam na kolejne tego autora.

      Usuń
  2. Nie każdy lekarz wszystkiego nie mówi - osobiście uważam, że dobry lekarz powinien wiedzieć kiedy i jak stopniować przepływ informacji w stronę pacjenta, zbyt dobre informacje kiedy wcale nie jest dobrze wcale nie są wskazane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chodzi przecież o "zbyt dobre informacje kiedy wcale nie jest dobrze", a o prawdziwe, rzetelne informacje.
      Jeśli lekarz powie wszystko na temat zdrowia pacjenta, jego choroby, sposobu i przebiegu wyleczenia (nie mylić z leczeniem), to to nie będzie za dużo informacji.
      Mam to szczęście, że nie muszę chodzić "po" lekarzach, ale gdybym był chory, to chciałbym wiedzieć jak najwięcej. Choćby z powodu wyboru metod leczenia, ich skuteczności, a także, niestety, związanego z tym ryzyka.
      No chyba, że lekarz nie mówi wszystkiego, bo sam wszystkiego nie wie.
      A chyba, niestety, tacy lekarze też się zdarzają.

      Usuń
  3. Ja osobiście podziwiam lekarzy, którzy pracują na oddziałach hematologii i onkologii. Dla mnie to jest jakaś masakra ...

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem jej bardzo ciekawa, więc czekam na szerszą recenzję - bedzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie recenzowałem książek i nie wiem czy potrafię.
      Wobec tego przytoczę recenzje tej książki zaczerpnięte ze tej strony http://jerzyzieba.blogspot.com/p/recenzje-dzieki-wyjatkowemu-talentowi.html


      "[…] dzięki wyjątkowemu talentowi „szperacza” Autora otrzymujemy dobrze udokumentowaną pozycję, bogatą w niezwykle istotne, a skrzętnie pomijane wyniki badań. Narracja nie jest oparta o przypuszczenia, niesprawdzone doniesienia czy myślenie życzeniowe. W pewnym sensie to owoc prac badawczych prowadzonych i zebranych w różnych zakątkach świata, podanych czytelnikowi w taki sposób, że lektura jest intrygująca od pierwszej do ostatniej strony. Zastosowanie zawartej w książce wiedzy zapobiega i leczy. Zawarte w książce wskazówki są proste, naturalne i rozsądne. Zastosowane zarówno profilaktycznie jak i leczniczo przynoszą wyśmienite rezultaty. Jest to lektura pasjonująca nie tylko ze względu na zawartość, ale również formę, w jakiej została napisana. Autor pyta czy zasadna jest kontynuacja podjętego w niej tematu (niniejsza pozycja to zaledwie część zgromadzonej wiedzy). Myślę, że to pytanie retoryczne, bowiem wielką szkodą byłoby zatrzymanie takich informacji tylko dla siebie. Byłby to wręcz „grzech zaniechania”. Mam nadzieję, że po lekturze dojdą Państwo do podobnych wniosków i zdopingują Autora do dalszej pracy.
      Lek.med. Rafał Baron"



      "Część pierwszą czyta się jak straszny kryminał. Różnica polega na tym, że w normalnym kryminale zabija się jedną, lub kilka osób. […] W drugiej części odnosi się przede wszystkim do lekarzy. Co bowiem zrobi chory, jeżeli nie ma dostępu do preparatów i metod pozostających w ręku lekarzy. Satysfakcja jest ogromna, gdy pomaga się tam gdzie autorytety medyczne odstąpiły od dalszego leczenia. Dziękuję autorowi za interesującą, o niespotykanej wartości merytorycznej książkę, która jest cennym źródłem niezwykle interesujących informacji dla pacjentów, jak również dla lekarzy.
      Dr n. med. Antoni Krasicki"

      I opinię jednej z czytelniczek:
      "To jest bardzo potrzebna i wartosciowa książka. Bardzo się ciesze, że tak czytelnie i przejrzyście opisuje Pan poszczególne tematy. Cieszę się również, że jest Pan odważnym człowiekiem, który występuje z całą stanowczością przeciwko hipokryzji firm farmaceutycznych i medycyny akademickiej. Ale wymagało to naprawdę wielkiego wkładu pracy i poświęconego czasu aby wszystko udokumentować przeprowadzonymi i nie udostępnianymi badaniami. Za co jestem niezmiernie wdzięczna, ponieważ od lat rozmawiam z ludźmi,na te tematy ale nie mogłam zwykłym ludziom wierzącym lekarzom i medycynie akademickiej nic udowaodnic pokazując badania naukowe jakie przeprowadzono a nie opublikowano , a wręcz ukryto. teraz mogę z radością polecać Pana książke gdzie mogą sobie sprawdzić. Tak, Pana praca jest bardzo potrzebna. Zdaję sobie sprawę, że sam Pan nie jest w stanie zmienić systemu, ani pazerności firm farmaceutycznych, ale czytelnicy mogliby pomagać rozgłaszając i dyskutując na te tematy gdzie tylko mogą ponieważ na media na razie nie ma co liczyć. Ale to się zmieni, tylko trzeba o tym mówić, ze zdrową zywnościa było to samo, teraz już się zmienia podejście ludzi i mediów tak będzie i z tym. Dlatego proszę aby Pan kontynuował swoją pracę i udostępniał swoją wiedze a część rozumniejszych lekarzy i wielu zwykłych ludzi, którzy chcą zyć i cieszyc się życiem będzie robiło swoje. Zaprzestanie tej pracy spowodowałoby tylko wyciszenie głosu prawdy. Tego nie można robić. Dziękuje za tą książke i z góry za następne."

      Usuń
    2. Krutka recenzja po przeczytaniu książki: http://zielarniaimbir.blogspot.com/2015/07/ukryte-terapie-co-aczy-leczenie-ran.html

      Usuń
    3. O co chodzi z tą zielarnią z Lublina - jestescie wszędze?

      Usuń
  5. Lekarze zajmujący się przeszczepami muszą mieć dopiero harmider w głowie...tyle myśli - czy pacjent przeżyje czy nie - jego życie jest praktycznie w rękach specjalisty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że trafiłam na Twój Blog. Książkę Zięby powinni przeczytać wszyscy budujący swoje zdrowie. Trzeba oczy szeroko otworzyć i spojrzeć ile ludzi choruje, dlaczego medycyna udaje, że jest bezsilna skoro witaminy są pod ręką? Oto jest pytanie...

    OdpowiedzUsuń
  7. też czaję się na ukryte terapie...
    dlatego czekam na recenzję, czy warto zamówić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warto.
      Warto też czytać SZAMANA, miesięcznik o którym wspomniałem na wstępie wpisu. Jego redaktorka, Nina Grella, często poleca tam książki, które warto czytać.

      Usuń
  8. Czy ktoś może mógłby pożyczyć mi tą książkę?

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytał już ktos? w necie duzo skrajnych recenzji? a moze zna ktos jakis dobry sklep: google niestety zamyka sie w wysokich cenach: http://www.zielarnialublin.pl/232,jerzy-zieba-ukryte-terapie-ksiazka-.html

    OdpowiedzUsuń
  10. nie polecam tej książki, nie lubię książek, które mówią mi że konsultowanie się z lekarzem jest niepotrzebne, zawsze jest potrzebne. Owszem przemysł farmaceutyczny ma wpływ na branżę medyczną i ją w znacznej mierze finansuje ale są też badania naukowe, niezależne np na uniwersytetach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę przeczytałem całą (w przeciwieństwie do Ciebie, o czym z resztą piszesz w swojej recenzji książki) i nie pamiętam, by P. Zięba cokolwiek napisał, by nie konsultować się z lekarzem. Nawet chyba wręcz przeciwnie. Ale może po prostu nie pamiętam. :)

      Wydaje mi się jednak, że i tak nie jest to wystarczający powód, by książki tej nie polecać. Tym bardziej, że Twoja recenzja jest bardziej (tak mi się wydaje) emocjonalna, niż racjonalna.

      Ale to już subiektywne zdanie każdego z nas.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Printfriendly