Jakiego środka jeszcze nie stosowałem, aby je od siebie odganiać.
Usiąść w grillowym dymie? - Skuteczne, ale sam się zgrilluję.
Nie o to chodzi.
Trudno, dam się kąsać.
Ale co potem?
Swędzenie. Drapanie i coraz większe swędzenie.
Bąble wielkości orzecha laskowego.
Urocze. Do twarzy mi z nimi.
Coś jednak trzeba zrobić!
Czy jest coś skutecznego na ukąszenia komarów?
Żona daje mi olejek pichtowy.
- Posmaruj te bąble.