2010 | Na zdrowie - z naturą do zdrowia

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Czosnek w walce z cholesterolem




Cholesterol, a zwłaszcza LDL - jakie ma znaczenia dla naszego zdrowia, pisać chyba nie muszę. No, może w innym poście.
W każdym bądź radzie, jego zbyt duży poziom, nie jest dobry dla naszego zdrowia.
Co prawda istnieją leki, które pomagają obniżyć jego zbyt wysoki poziom we krwi, ale też istnieją leki dane nam przez naturę.

Garlic - Still Life

Czosnek, tyle zalet i ta jedna, zapachowa wada.

Przepis na ziołowe krople:
Pół szklanki posiekanych ząbków czosnku zalać jedną szklanką spirytusu na 14 dni w szczelnym słoiku. Odstawić w ciepłe miejsce i potrząsać kilka razy dziennie. Po 14 dniach odcedzić, wycisnąć miazgę i dodać do zalewy 50g nalewki z miłorzębu japońskiego, 50g nalewki z karczocha, 25g wyciągi z kwiatostanu głogu i 10 łyżek wyciągu z kasztanowca. Wszystkie te składniki można kupić w aptece. Mocno wymieszać, zlać do ciemnej butelki, odstawić na 5 dni.

Stosowanie:
Przez 5 dni po 1 łyżeczce nalewki, dwa razy dziennie, z niewielkim dodatkiem wody soku lub wody. Dwa dni przerwy i potem pijemy 2-3 razy dziennie po pół łyżeczki, przy czym ostatni raz przed godziną 17, aż do zużycia wszystkiego.

Mimo, że to czosnek, zapach w ustach nie jest mocno wyczuwalny (w pracy nos mojej koleżanki nic nie poczuł, a jest ona wyczulona na wszelkie, mało przyjemne zapachy).

Nalewka usprawnia krążenie obwodowe, a także mózgowe.
Skutecznie obniża poziom cholesterolu LDL i trójglicerydów. Sprawdza się przy nadciśnieniu tętniczym.
Chroni przed zawałem, udarem mózgu, zakrzepami.





środa, 24 listopada 2010

Każda matka kocha swoje dzieci.



Trochę przewrotny tytuł do treści tego wpisu.

Właśnie wróciłem z "miasta" do domu.
Ale nie o tym, że cieszę się z tego powodu.

Czekając na małżonkę (swoją) w samochodzie na parkingu, byłem świadkiem dziwnego moim zdaniem, matczynego zachowania.
Otóż.
Do samochodu zaparkowanego obok mojego wsiadła matka z córką.
Córka na oko 10 lat.
Kiedy obie usadowiły się już wygodnie, zgadnijcie, co takiego zrobiła matka?
Niby nic wielkiego - zapaliła papierosa.

Samochód szczelnie zamknięty (padał mocny deszcz), a mamusia wciąga sobie dymek.
Potem go wydala - niech dziecko też coś ma.
I założę się, że w domu też tego dużo ma (może to wniosek błędny, ale się narzucający).


Kobiety z papierosem w ustach są dla mnie brzydkie (o zapachu już nic nie mówię).




--------------------------

Zdrowe życie, zdrowa śmierć


Czasami mówię znajomemu o moich poczynaniach w drodze do zdrowego życia.
O tym, co nowego się dowiedziałem, co stosuję albo, jakie efekty osiągam w wyniku ich stosowania.

Ten ktoś nie jest zdrowotnym optymistą.
Natomiast jest sceptykiem, który poddaje w wątpliwość to, o czym mówię na temat zdrowia.

Jego ulubionym stwierdzeniem jest: Ty chcesz umrzeć zdrowym.

Owszem, chcę umrzeć zdrowym, ale to będzie wynikiem tego, że będę zdrowy za życia.
Będę prowadzi zdrowy (w miarę zdrowy - nie lubię skrajności) tryb życia, by zdrowo żyć.

Najciekawsze jest to, że mój znajomy w ciągu dnia połyka kilkanaście tabletek (o tylu wiem) na różne dolegliwości.

Dla mnie to paradoks.
Żyj, jak chcesz i tak umrzesz.

A ja wolę: Żyj zdrowo, nie będziesz myśleć o śmierci.

Pozdrawiam zdrowo.


PS. A co Ty myślisz na ten temat?




--------------------------

czwartek, 18 listopada 2010

Kręgosłup, zwłaszcza jego odcinek szyjny




Dlaczego odcinek szyjny (kręgi szyjne)?
Ano dlatego, że praktycznie codziennie rano, kiedy wstaję z łózka, odczuwam lekkie bóle szyi.
Niewygodna (nieodpowiednia) poduszka, zła pozycja spania (na brzuchu), tryb pracy (siedzący).
To wszystko, w moim przypadku, jest przyczyną rannych dolegliwości szyi.
Na szczęście ból nie jest zbyt duży, ale u innych mogą występować bóle głowy, zawroty, szumy w uszach, mrowienie w okolicach karku.

Mam swój, sprawdzony przeze mnie na samym sobie, sposób, na skuteczne pozbycie się tych dolegliwości.
Owszem, mogę kupić "zdrową" poduszkę. Taką jak na tej stronie. I z pewnością kupię.
Jednak nie o poduszkach chciałem napisać.
Jaki więc jest mój sposób?
Kilka bardzo prostych, nie męczących ćwiczeń.
Jedyne zastrzeżenie! Koniecznie ćwiczenia bezpośrednio skierowane na kręgi szyjne wykonuję bardzo powoli. Nie wolno się śpieszyć, gdyż odcinek szyjny jest bardzo wrażliwy i łatwo o kontuzję.

Pierwsze ćwiczenie.
Krążenie głową (bardzo wolno). To ćwiczenie, jak i pozostałe, łączę z oddychaniem. Czyli.
Pochylam głowę do przodu. Z tego położenia zaczynam kręcić w prawo i jednocześnie robię wdech. W połowie obrotu zaczynam wydech.
Wychylenia głowy mają być w miarę możliwości maksymalne.
Jeden obrót trwa ok. 4 sekund. Tak, można tak wolno.
Po 4-5 obrotów w każdą stronę.

Drugie ćwiczenie.
Skręty głową w lewo i prawo (nie obroty).
Ruch zaczyna się od patrzenia na wprost (zaczynam wdech). W momencie osiągnięcia maksymalnego skrętu robię dodatkowo pochylenie głową, tak jakbym chciał brodą dotknąć barku (kończę dech). Powrót do pozycji patrzenia na wprost połączony z wydechem.
W drugą stronę tak samo.
Po 4-5 skrętów w każdą stronę. Czas wykonania jak powyżej, ok 4 sekund na jedną stronę.


Trzecie ćwiczenie.
Przechylanie głowy na boki. Tak jakbyśmy chcieli dotknąć uchem barku. Można delikatnie pomagać sobie ręką. Prawą, gdy schylamy głowę w prawo i odwrotnie w lewą.
Ćwiczenie łączymy oczywiście z oddychaniem - przechylanie-wdech, powrót do pionu-wydech.
Po 4-5 przechyłów na każdą stronę. Czas wykonania jak wyżej.

Czwarte ćwiczenie.
Pochylanie głowy do przodu i odchylanie do tyłu.
Zaczynamy od głębokiego pochylenia głowy do przodu. Zaczynamy odchylać głowę do tyłu. Początek ruchu - wdech, maksymalne wychylenia i powrót do pozycji wyjściowej połączony z wydechem.
Ilość powtórzeń 4-5. Oczywiście powolutku - 4-5 sekund na wychylenie do tyłu i tyle samo do pozycji wyjściowej.

Kolejne ćwiczenie.
Pozycja wyjściowa jak w ostatnim ćwiczeniu - głowa pochylona do przodu. W tej pozycji kładziemy delikatnie ręce na głowie i samym ciężarem rąk głowę dociskamy do dołu. Lekko zaokrąglamy plecy, ale niewiele. Powinniśmy czuć jak mięśnie wzdłuż całego kręgosłupa się rozciągają. Może to być powiązane z bólem, ale to oznacza, że mięśnie są spięte.
W tej pozycji wytrzymujemy nawet do 10 sekund.
Powrót do pozycji wyjściowej dokładnie w odwrotnej kolejności do wykonania ćwiczenia. Czyli: prostujemy plecy, zdejmujemy (powoli) ręce z głowy, unosimy głowę. Dodatkowo wychylamy się lekko do tył.

Następne ćwiczenie.
Skłon do przodu. Łapiemy się za palce u stóp, ale można i wyżej - za kostki albo łydki. Nie chodzi o test gibkości, ale o rozciągnięcie mięśni pleców. Przyciągamy tułów do nóg. 5 sekund pozostajemy w pozycji, w której czujemy, że ścięgna nóg są napięte. Nogi nie muszą być proste.
Powrót do pozycji pionowej powolny.
Ćwiczenie nie połączone jakoś specjalnie z oddychaniem.

Kolejne ćwiczenia na rozgrzanie barków: krążenia rąk do przodu i tyłu, wymachy rąk do tyłu.

Na koniec skręty tułowia.

Całość zajmie dosłownie kilka minut, ale gwarantuję (wiem to po sobie), że sprawią dużą ulgę, a nawet kilkugodzinna praca przy biurku (taką wykonuję) nie będzie powodować nadmiernego zmęczenia (zakładam, że mamy odpowiednią pozycję przy biurku).

Ćwiczenia te łączę z ssaniem oleju słonecznikowego, by łączyć dwie czynności w jednym czasie.

Mimo ewidentnej skuteczności ćwiczeń (w moim przypadku), przy wyżej opisanych dolegliwościach warto (należy) zwrócić się do lekarza.
Zwyrodnienie kręgów szyjnych
Ortopeda, czy fizjoterapeuta, czasami pozostają jedyną alternatywą, a zatem rehabilitacja pod czujnym okiem specjalisty.




Jeśli spodobał Ci się ten wpis, proszę okaż to kliknięciem w LUBIĘ TO.

sobota, 18 września 2010

Hemoroidy i metody leczenia choroby hemoroidalnej

Hemoroidy i metody leczenia choroby hemoroidalnej.

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Hemoroidy - to guzki krwawnicze znajdujące się wewnątrz kanału odbytu, które ma każdy z nas.
Główna funkcją hemoroidów jest utrzymywanie szczelności odbytu, w szczególności gazów. Warte uwagi jest to, że choroba hemoroidalna jest w ostatnich latach coraz częstszym zjawiskiem. Jest to dolegliwość niewątpliwie uporczywa i długotrwała. Większość osób przed skutecznym leczeniem powstrzymuje strach przed operacją, znieczuleniem ”do kręgosłupa” czy też sam fakt leżenia w szpitalu. Medycyna od lat poszukuje dobrej i skutecznej metody leczenia hemoroidów, jednak wciąż są to bolesne i uciążliwe dla pacjenta metody. Zwlekanie natomiast powoduje powiększanie się zmian, zwiększenie krwawienia, bólów oraz inne nieprzyjemne doznania.

wtorek, 14 września 2010

Ziołowe wzmocnienie odporności

Ziołowe wzmocnienie odporności

Autorem artykułu jest HealthyWay Poland


Najważniejszym obrońcą przed wirusami, bakteriami i infekcjami jest nasz układ immunologiczny. Udzielając mu należytego wsparcia przygotujmy się na spotkanie z chłodem. Jesień to odpowiedni czas, aby pomyśleć o wzmocnieniu odporności organizmu ziołami.
Wahania temperatur, deszcze, pierwsze przymrozki. Jesienna aura sprzyja nie tylko przeziębieniom, ale i niebezpiecznej dla organizmu grypie.

Herbs from the garden 

Przede wszystkim nie dajmy się jesiennym smutkom, zostało udowodnione naukowo, że pozytywne myślenie, czy też częste uśmiechanie się korzystnie wpływa na naszą odporność. Pomimo nieprzyjemnej aury warto wybrać się na dłuższy spacer. Przebywanie na świeżym powietrzu wywiera pozytywny wpływ na cały organizm, a spacery w chłodne, pochmurne i deszczowe dni zwiększają zdolność organizmu do przygotowywania się do zmian temperatur. Istotna rolę pełni również odpowiednia dieta bogata w owoce, warzywa, ryby, nabiał, naturalne soki. Odpowiednio zbilansowana dostarcza organizmowi potrzebnych witamin.

Zachowaj odporność jesienią

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Jedzenie ma znaczenie

Jedzenie ma znaczenie 1/8





Jedzenie ma znaczenie 2/8

niedziela, 14 lutego 2010

Ssanie oleju słonecznikowego




Odkąd pamiętam, uporczywy kaszel towarzyszył mi niemal stale, przez okrągły rok. Wciąż czułem drapanie w krtani, które nasilało się zwłaszcza po spożyciu pikantnych potraw, których jestem namiętnym zjadaczem.

Kaszel był uciążliwy nie tylko dla mnie, ale także dla osób, w których pobliżu się znajdowałem.

O sposobie leczenia poprzez ssanie oleju słonecznikowego słyszałem już dużo wcześniej i nawet próbowałem tego, ale smak i widok ssanego oleju skutecznie zniechęcił mnie do tego.

LOS GIRASOLES - THE SUNFLOWERS


No cóż, jednak natura nie dawała za wygraną i po wielu latach kaszlu, za namową teściowej, spróbowałem jeszcze raz.

Jakież było moje zdziwienie, kiedy po ok 3-4 tygodniach codziennego ssania oleju, kaszel ustał, a ja zacząłem swobodnie oddychać i w końcu mogłem z dużą przyjemnością zajadać się pikantnymi potrawami.

Olej ssałem przez pół roku, do nastania wiosny. Wiosna i lato to czas, kiedy nie wiedziałem co to kaszel. Niestety wraz z nastaniem jesieni, kaszel powrócił. Podejrzewam, że mój organizm nie pozbył się w dostatecznym stopniu zalegających w nim toksyn.

Poranny rytuał ssania oleju stał się dla mnie codziennością, który ponownie pomógł mi pozbyć się kaszlu.

Jak ssać olej słonecznikowy?


Rano na czczo lub wieczorem (ale po upływie 3-4 godzin od ostatniego posiłku) należy wziąć do ust najwyżej 1 łyżkę stołową oleju słonecznikowego lub arachidowego. Olej należy ssać w przedniej części ust (między ustami a zębami), tak jakbyśmy płukali zęby.

Ssać należy 20-30 minut.

Po tym czasie olej należy wypluć (w żadnym razie nie połykać, gdyż olej wchłania z organizmu toksyny), a jamę ustną dobrze wypłukać (ja robię to myjąc zęby pastą).

Metodę tą można stosować dowolnie długo, a ona sama jest nieszkodliwa. Stosować ją można w leczeniu zapalenia żył, chronicznej anemii, chorób żołądka, jelit, serca, układu krwionośnego, chorób stawów, paradontozy, zatok, stanu zapalnego oskrzeli i wielu innych.

Jeśli komuś przeszkadza smak oleju, można do niego dodać 3-4 krople miętowego Dentoseptu lub Azucalenu (wyciąg z rumianku oraz nagietka).

Osobom zdrowym zaleca się profilaktyczne stosowanie tej metody przez dwa tygodnie.


Sama metoda ssania oleju słonecznikowego znana jest już od tysięcy lat, pochodzi z indyjskiej ajurwedy, stosowana była także przez syberyjskich znachorów.


(Na podstawie własnego doświadczenia i książek "Na zdrowie Porady dr Górnickiej" autorstwa Jadwigi Górnickiej i Sabiny Zwolińskiej-Kańtoch oraz "Czy można żyć 150 lat?" Michała Tombaka)

PS. Napiszcie o Waszych doświadczeniach w tym temacie.





Jeśli spodobał Ci się ten wpis, proszę okaż to kliknięciem w LUBIĘ TO.


poniedziałek, 8 lutego 2010

Czosnek - natura Ci pomoże



Artsy Garlic Braids

O zdrowotnych właściwościach czosnku napisano i powiedziano już bardzo dużo.
Czosnek, w parze z cebulą, uważane są za naturalne antybiotyki. Działa bakterio- i grzybobójczo. Leczy nadciśnienie, usprawnia krążenie krwi, chroni przed zawałem serca. Znacząco obniża poziom cholesterolu we krwi.

Zalet czosnek posiada znacznie więcej.

Poniżej przedstawię kilka receptur na bazie czosnku, które zostały wybrane z książki
Domowe uzdrowisko - Nowak Zbigniew T.
a przydadzą się tym, których dopadło przeziębienie, grypa lub inne zimowe dolegliwości.

Mikstura zdrowia
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Printfriendly